Jak się nie frustrować i nie reagować na nieme zaczepki dopływające do nas zza pleców ? jak nauczyć się spokoju i wewnętrznej ciszy, jak mimowolnie milczeć milcząc.
mężczyźni ! czy Wy na prawdę nie potraficie odejść nie unosząc się honorem? Czy nigdy dojrzale nie potraficie przyznać się do swoich prawdziwych uczuć zasłaniając je czczymi wyzwiskami ? Zasłaniając się , broniąc, tracąc przez to w oczach innych.
pogódź się z tym że ja się pogodziłam z tym w pierwszej minucie,
bo płakać nie było po czym
po kim
przestań krzyczeć na migi
wyzwiska rzucane w niewłaściwą stronę mogą się odbić i wrócić do Ciebie szybciej niż myślisz.
obudź się i przestań być dzieckiem !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz