to co minęło mogłabym policzyć
na miesiące
na godziny
na minuty
na ilość zakupionych sztuk 'zwierciadła'
na wschody i zachody słońca
na dobre i złe chwile
na to co było i na to co będzie
na obiady, kolacje
na smutek , radość
na noce i poranki
na uśmiechy i łzy
na dobre i złe słowa
na uściski dłoni, pocałunki
na spacery i ucieczki
na słońce i deszcz
na mnie
na Ciebie.
niedziela, 18 września 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz