sobota, 24 września 2011

Dziś dla mnie nie może być nic lepszego jak ciepły sms pod poduszką o 6 rano, jak ciepła kawa w zimnym pustym biurze i jak jeszcze cieplejszy email. Czytając fragment tego tekstu pisanego przez Ciebie gdzieś po drugiej stronie miasta raz się wzruszam,a a raz smieję do rozpuku. nie, nie do rozpuku, śmieję się przecież do Ciebie i z Ciebie chwilami też. tak Cię lubię.
Zgodzić się muszę z Tobą i kwintesencją męskości w Twoim przekazie. Facet musi być emocjonalny, musi! musi być romantyczny, musi dawać tulipany, nawet nie 3, niech daje jednego, i nie w dzień zakochanych, ale bez okazji, niech nie pisze do mnie wielkimi literami gdy mówię mu że to koniec, ale niech poda mi rękę,
odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili niech kątroluje, czy się uśmiecham, niech pisze"dobranoc" i "dzień dobry", niech ukradkiem rano w kuchni podjada kanapki i robi herbatę z cytryną, ten ktoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i latem spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz