jak ja nienawidzę gdy mówisz nienawidzić
nienawidzę kwiatów na łące
biedronek i słońca
nienawidzę tramwajów w mieście
i rurki na cieście
nienawidzę stokrotek pachnących
i kobiet tyjących
jakby tak nie było prościej
to jeszcze nienawidzisz ości
ja Ciebie nienawidzę
i patrzeć już nie chcę
jak nienawidzisz wszystkiego
co mówi i szepcze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
że też Ci się chciało! dzięki za podlinkowanie :>
OdpowiedzUsuńzdjęcia mi się zawsze chce :)
OdpowiedzUsuń