no dobra i wcale nie jest łatwo, czas mija a wszystko jakoś wciąż wraca.
zero kontaktu między nami miało jakoś ułatwić sprawę, ale jest ciężktrudno to opisać, nienawiść łączy się z tęsknotą i powstaje mieszanka wybuchowa,
wcale nie jest to miłe uczucie...
pokonać siebie, wymyślać sobie nowe zajęcia by tylko nie zastanawiać się nad niczym nie myśleć o nim skoro on ma Ciebie w dupie.
to że ma w dupie boli jeszcze bardziej i drażni,
drażnimy się wzajemnie ....
poniedziałek, 13 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz